wtorek, 3 września 2013

Biała kredka na linii wodnej - większość z Was zapewne już o tym słyszała, ale nie stosuje ;) Moim zdaniem biała kredka, to świetny i zarazem bardzo prosty sposób na to, by nadać spojrzeniu wyrazistości, świeżości... by ożywić twarz, usunąć oznaki zmęczenia i optycznie powiększyć oczy. Jako, że jestem krótkowzroczną okularnicą, szkła pomniejszają moje oczy. Biała kredka niweluje ten efekt.

Jakiś czas temu kupiłam kredkę do oczu firmy Bell, seria HYPOAllergenic:


Kredka jest zapakowana w pudełko, dzięki czemu mamy większą szansę, że nikt się do niej nie dobierał.

Stworzona specjalnie z myślą o osobach ze skłonnością do alergii i podrażnień oraz noszących szkła kontaktowe. Bezzapachowa formuła. Odpowiednio miękki sztyft nie podrażnia delikatnej skóry powiek podczas aplikacji, która jest gładka i równomierna. Jednocześnie specjalne składniki gwarantują intensywny kolor i trwały efekt bez rozmazywania. Zawarte w formule konturówki woski roślinne i wit. C pielęgnują skórę i chronią przed przesuszeniem. Łatwa i wygodna w użyciu, nie wymaga temperowania. Produkt został przebadany pod kontrolą lekarza dermatologa i okulisty.
Dostępna w trzech kolorach: czarnym, brązowym lub białym.

Kredka nie zawiera perfum, parabenów ani alkoholu, wg norm UE jest produktem hipoalergicznym

  • nie uczula i nie podrażnia oczu
  • ma intensywną barwę, moja pierwsza biała kredka, która daje tak piękny efekt!
  • jest trwała - po 10 godzinach jest mniej intensywna, ale dalej ją widać... co na linii wodnej jest oczywiście dużym osiągnięciem
  • tania - ok. 10 zł z tego co pamiętam
  • łatwo dostępna - do kupienia w Drogerii Natura i innych osiedlowych
  • polska firma - doceniajmy nasze polskie produkty
Na koniec zdjęcia bez kredki i z kredką - uwielbiam ten efekt. Bez względu na to, czy maluje się cieniami, czy jedynie tuszem do rzęs - biała kredka jest u mnie obowiązkowym elementem makijażu oczu.



Doceniłyście białą kredkę, czy nie jesteście przekonane? :)

42 komentarze:

  1. ja jeszcze nie doceniłam ale wiem , że powinnam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja doceniłam :) Bardzo lubię malować się białą kredką lub w kolorach nude :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Używam kredki od przypadku. Staram się pamiętać, ale nie jest wpisana na stałe w mój makijaż. Może to błąd, bo widać po Twoich zdjęciach, że różnica jest ogromna :)

    P.S. Obserwuję! I zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja używam białą kredkę z Inglota, ale nie grzeszy trwałością i jest dosyć twarda. Mam ochotę wypróbować coś bardziej delikatnego, cielistego bo biel bywa czasami nazbyt oczywista.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też szukałam ostatnio cielistej, ale wyboru praktycznie nie ma :/ wkurzyłam się i wzięłam białą.

      Usuń
    2. Max Factor ma przyjemnie wyglądającą kredkę - Natural Glaze. Nie macałam jej jeszcze na żywo, ale jak będziesz mieć okazję, to sobie zobacz, może Cię zainteresuje :)

      Usuń
    3. na pewno zobacze, dziekuje za info :)

      Usuń
  5. używałam kiedyś białej, ale potem przerzuciłam się na cielistą i do białej już nie wrócę - trochę za mocno rzuca się w oczy.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no trochę się rzuca, ale to zależy od karnacji. ja jestem bladziochem, do tego w okularach, więc mi to nie przeszkadza... ale cielistą z ciekawości wypróbuję :)

      Usuń
  6. zastanawiałam się nad jakimś kosmetykiem z tej serii, ale jeszcze żadnego nie kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie używałam białej kredki, ale efekt rzeczywiście jest bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Białe kredki świetnie powiększają oczy :)
    Bardzo mi się podoba efekt, który osiągnęłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiedziałam że coś takiego istnieje.
    Dzięki za uświadomienie mnie o istnieniu tego cudu :D :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Coś dla mnie i dla moich oczek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja ciągle próbuję się do niej przekonać a biała kredka potrafi naprawdę wiele zdziałać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Po tej recenzji chyba się skuszę - przede wszystkim ze względu na jej same pozytywy.
    Twoje oczy są cudowne!


    Pozdrawiam,
    Katherine Unique


    OdpowiedzUsuń
  13. kusi mnie biała kredka na linię wodną- fajnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę dorwać tę kredkę. Mam jakąś starą białą kredkę która do niczego się już nie nadaje.
    A oczka mam małe więc optyczne powiększenie wskazane! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny efekt dała ta biała kredka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Używałam kiedyś białej kredki, ale nie do końca mi się to podobało... Teraz myślę nad cielistą...

    OdpowiedzUsuń
  17. Też czasem sięgam po białaska :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja mam z NYC i póki co nie zmienie:P

    OdpowiedzUsuń
  19. Na moich oczach biała kredka wygląda zbyt nachalnie, więc stosuję kredkę w cielistym odcieniu. Pięknie otwiera spojrzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Trwałość zachęca do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. podoba mi się efekt i także obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. ciekawy efekt, nie używam na ogół kredek ale całkiem całkiem mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Używam i białej i cielistej, w zależności od rodzaju makijażu i zmęczenia oczu. Choć lubię stosować biała, to zbyt często mam zmęczone, przekrwione oczy, które ta podbija. Wtedy sięgam po cielistą. Jest niezastąpiona :-))

    OdpowiedzUsuń
  24. Białej nie używam, wolę cielistą :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja nie stosuję :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Ładnie odświeża Ci spojrzenie ta kredka :) Ja mam za duże oczy do białej. Przy jej użyciu wychodzą na wyłupiaste... :(

    OdpowiedzUsuń
  27. białą kredkę używam od dawna. wcześniej jednak robiłam nią kreskę na górnej powiece, na linii wodnej zaczęłam dopiero tego lata, ale bardzo mi się spodobał efekt i na pewno przy nim zostanę:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Podoba mi się ten efekt :)
    Chyba też takową kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  29. nie używam kredki na linię wodną zwyczajnie nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  30. Muszę zaopatrzyć się w taką białą kredkę (powtarzam to od kilku miesięcy, a zawsze zapominam:)). Często używam czarnej kredki na linię wodną, wtedy oczy nabierają takiej drapiezności. Biel powiększa oko, ciekawe, jak sprawdzi się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. chciałabym taką białą (lub cielistą) kredkę móc wykonać sama w domu z naturalnych produktów. Ciekawe czy jest to mozliwe? wiesz coś na ten temat?

    OdpowiedzUsuń
  32. Look ok, tylko popraw proszę ten błąd ortograficzny straszący w nagłówku :P *Świeży

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze (f)